czwartek, 29 listopada 2012

Wysznupane ze szranku i szuflodki

Kolejny, czwarty już, krawiecki wtorek pracowitych Gierałtowiczanek upłynął pod hasłem „Wysznupane ze szranku i szuflodki ”, aby nadać temu szykowny sznyt. Zresztą jak zwał tak zwał, natomiast trudno jest przeoczyć fakt ,że twórczy recykling przeróbkarski wszedł już w decydującą fazę. Jak widać w miarę szycia rośnie apetyt na coś nowego, pojawiają się coraz ciekawsze pomysły. Oczywiście i tym razem wszystko odbywało się pod czujnym okiem naszej krawcowej Basi, która pokazywała i podpowiadała jak zaprojektować i zszywać poszczególne fragmenty materiałów. Ale nie tylko, bo tym razem Gierałtowiczanki nauczyły się i uszyły wiele nowych rzeczy. Z kawałka materiału były szyte i zdobione aplikacjami poszewki wykończone listwą zapinającą poduszkę. Nauczyły się jak wszywać zamki, jak zaprojektować i uszyć skarpetę świąteczną. Dowiedziały się jak używać i do czego w krawiectwie służy fizelina. Basia zaprezentowała również pomysł na furoshiki - oryginalną chustę z materiału służącą w Japonii tradycyjnie do owijania, pakowania i przenoszenia. Tak minął kolejny pracowity dzień warsztatów. Teraz uczestniczki przygotowują się do warsztatów, które odbędą się na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach w najbliższą niedzielę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz